Strona główna » Rosh ha-Szana w Humaniu: pielgrzymka chasydów i wpływ na miasto

Rosh ha-Szana w Humaniu: pielgrzymka chasydów i wpływ na miasto

by Karolina Nowak
Rosh ha-Szana w Humaniu pielgrzymka i życie miasta

Każdej jesieni niewielkie ukraińskie miasto Human staje się miejscem globalnego pielgrzymowania religijnego. Dziesiątki tysięcy chasydów z całego świata przyjeżdżają tutaj, aby świętować Rosz ha-Szana — żydowski Nowy Rok. Spotykają się przy grobie cadyka Nachmana z Bracławia. Dla wiernych to czas duchowego odnowienia i możliwość wypełnienia testamentu swojego przewodnika. Dla Humania to natomiast okres wyzwań, ale również szans. Uroczystości łączą tradycję, gospodarkę i dialog międzynarodowy. Dlatego wydarzenie wykracza poza sferę religii, informuje Auraposter.pl na podstawie danych Hromadske oraz Suspilne Czerkasy.

Dlaczego Human stał się centrum pielgrzymek chasydów

Human to małe miasto w obwodzie czerkaskim na Ukrainie. Co roku na kilka dni zamienia się ono w światowe centrum życia chasydzkiego. Powodem jest grób cadyka Nachmana z Bracławia, założyciela nurtu bracławskiego. Wzywał on uczniów, aby przyjeżdżali na jego grób w żydowski Nowy Rok. Według wierzeń modlitwa przy jego grobie daje odnowę duchową i ochronę na cały rok.

Skala przyjazdu i geografia pielgrzymów

Do Humania przybywa około 30–50 tysięcy pielgrzymów. Są wśród nich Żydzi z Izraela, USA, Francji, Wielkiej Brytanii, Kanady oraz z Ameryki Łacińskiej. Dla wielu osób to nie tylko podróż religijna, lecz także okazja do poczucia więzi z diasporą. Ponadto bogata geografia przyjazdów czyni Human miejscem spotkań kultur połączonych wspólną wiarą.

Obchody Rosz ha-Szana: duchowość i tradycje

W centrum obchodów są modlitwy przy grobie Nachmana, które trwają od rana do nocy. Ponadto chasydzi organizują śpiewy, tańce i wspólne posiłki. Tradycyjnie rozbrzmiewa szofar — rytualny róg oznaczający oczyszczenie i nowy początek. Dzięki temu pielgrzymi mogą nie tylko świętować Nowy Rok, lecz także odnaleźć wewnętrzną równowagę.

Wpływ ekonomiczny na Human

Pielgrzymki silnie wpływają na lokalną gospodarkę. Wynajem mieszkań drożeje kilkukrotnie. Pokoje, które zwykle kosztują kilkaset hrywien, w czasie święta wynajmowane są za setki dolarów. Woda czy chleb także stają się droższe. Dlatego dla wielu mieszkańców to czas dodatkowego dochodu. Wynajmują mieszkania, otwierają sklepy lub oferują tłumaczenia. Przykładowo butelka wody może kosztować 100 hrywien, a ziemniaki — 80. Jednak wzrost cen dotyka także samych mieszkańców. To wywołuje niezadowolenie w lokalnej społeczności.

Bezpieczeństwo i logistyka

Napływ tysięcy osób stawia przed miastem poważne wyzwania. Władze ukraińskie rozlokowują co roku policję, medyków i ratowników. Szczególną uwagę zwraca się na bezpieczeństwo, ponieważ w poprzednich latach zdarzały się incydenty na zatłoczonej przestrzeni. Miejska infrastruktura bywa przeciążona. Transport, zaopatrzenie w wodę i wywóz odpadów wymagają dodatkowych zasobów. Mimo to lokalne służby starają się utrzymać normalne funkcjonowanie miasta.

Społeczne współistnienie: od konfliktów do współpracy

Opinie mieszkańców Humania o pielgrzymach są podzielone. Jedni twierdzą, że chasydzi przynoszą miastu dochód i międzynarodową rozpoznawalność. Inni narzekają na hałas, wzrost cen i problemy w codziennym życiu. Choć napięcia się pojawiają, pielgrzymki stały się już częścią lokalnego krajobrazu. Human jest znany na świecie właśnie dzięki nim.

Kontekst międzynarodowy i znaczenie kulturowe

Wydarzenie ma wymiar religijny, lecz także dyplomatyczny. Ukraina co roku uzgadnia warunki pobytu pielgrzymów z Izraelem. Bezpieczeństwo gości jest przedmiotem rozmów międzyrządowych. W rezultacie uroczystość zyskuje międzynarodowy charakter. Dla chasydów pielgrzymka do Humania to „duchowa Mekka”. Wzmacnia ich tożsamość kulturową i więzi między pokoleniami.

Przyjazd chasydów do Humania to więcej niż świąteczne zgromadzenie. To wydarzenie duchowe o zasięgu światowym, które łączy religię, gospodarkę i dyplomację. Dla chasydów jest wypełnieniem testamentu Nachmana, a dla miasta — corocznym wyzwaniem i szansą na integrację z globalnym światem. Human staje się w tych dniach centrum dialogu religijnego i kulturowego. Pokazuje, jak tradycje duchowe splatają się ze współczesnością. Wcześniej pisaliśmy o kolejnym spotkaniu Zełenskiego i Trumpa.

Podobne publikacje