Francuska tenisistka Océane Dodin wróciła na kort po dziewięciu miesiącach przerwy. Jej powrót zwrócił uwagę nie tylko świata sportu, ale także opinii publicznej w kontekście dyskusji o kobiecym ciele w profesjonalnym sporcie. Podczas leczenia długotrwałego problemu z uchem, który powodował zawroty głowy, zdecydowała się na powiększenie biustu – decyzję, która wywołała duże poruszenie, informuje Auraposter.pl.
Co Dodin mówi o swojej operacji
28-latka otwarcie przyznała, że zabieg planowała od dawna. Przymusowa przerwa od gry była idealnym momentem, by spełnić osobiste marzenie:
„Nie chciałam tego robić w trakcie sezonu. Skoro i tak miałam pół roku przerwy, wykorzystałam ten czas dla siebie” – powiedziała Dodin.
W przeciwieństwie do wielu sportsmenek, które ukrywają takie decyzje, Francuzka mówi o niej otwarcie i podkreśla, że zrobiła to wyłącznie dla siebie – nie z powodów wizerunkowych.
Nowość w świecie profesjonalnego tenisa
Dodin jest pierwszą zawodową tenisistką, która publicznie potwierdziła powiększenie biustu. W świecie, gdzie wygląd sportowców często podlega ocenie, jej szczerość wywołała mieszane reakcje.
„Wielu mówiło mi: ‘Po tym już nie będziesz grać’. Ale to nieprawda. Czuję się świetnie, trenuję w specjalnej odzieży sportowej i nic nie wpływa na moją grę” – odpowiedziała z uśmiechem.
Jej stanowisko kontrastuje z przypadkiem Rumunki Simony Halep, która w młodości zdecydowała się na zmniejszenie biustu, by poprawić swoją mobilność. Dodin podkreśla, że każda kobieta ma własne motywacje, a sport powinien akceptować indywidualność.
Droga powrotna do formy
Po operacji Océane rozpoczęła treningi w kwietniu 2025 roku. Pod koniec września zagrała w turnieju ITF w Reims, docierając do ćwierćfinału – to solidny wynik po tak długiej przerwie. Choć spadła w rankingu WTA na 363. miejsce, jest zdeterminowana, by wrócić do pierwszej setki. W dorobku ma już zwycięstwo w turnieju WTA w Québecu (2016), 17 tytułów ITF oraz 1/8 finału Australian Open 2024.
Nowy rozdział – prywatnie i zawodowo
Dodin obserwuje dziś ponad 56 tysięcy osób na Instagramie, gdzie szczerze opowiada o swoim powrocie. Jej historia symbolizuje kobietę w sporcie, która odważnie idzie własną drogą, niezależnie od społecznych oczekiwań. Dla Océane Dodin to coś więcej niż powrót na kort – to początek nowego etapu pełnego samoakceptacji, pewności siebie i autentyczności. Wcześniej pisaliśmy także o Virginie Philippot – belgijskiej dziennikarce i kandydatce na prezydenta FIA.
