W nocy z 4 na 5 października w Las Vegas, na arenie T-Mobile Arena, odbyła się główna walka gali UFC 320, która przyciągnęła uwagę całego świata mieszanych sztuk walki. W pojedynku wieczoru zmierzyli się dwaj czołowi zawodnicy — Alex Pereira z Brazylii oraz Magomed Ankałajew z Rosji. Walka miała wyjątkowy kontekst, ponieważ Pereira pragnął odzyskać tytuł, który stracił w marcu tego roku właśnie po porażce z Ankałajewem. Jak podaje portal Auraposter.pl, emocje sięgały zenitu już przed pierwszym gongiem.
Typy bukmacherów przed walką
Przed rozpoczęciem gali bukmacherzy wyraźnie faworyzowali Magomeda Ankałajewa, doceniając jego stabilność, kondycję oraz umiejętności zapaśnicze. Co ciekawe, średni kurs na Rosjanina wynosił 1.70, natomiast na Pereirę — około 2.10. Eksperci przewidywali długą, wyrównaną walkę, być może nawet pięciorundową, w której Ankałajew mógłby wykorzystać przewagę w parterze. Jednak Brazylijczyk udowodnił, że jego siła oraz technika „Muay Thai” potrafią zakończyć pojedynek znacznie szybciej, niż oczekiwano. Dzięki temu Pereira ponownie potwierdził reputację zawodnika, który potrafi zaskoczyć nawet najlepszych.
Jak przebiegała walka o tytuł mistrza UFC
Od pierwszych sekund Alex Pereira przejął inicjatywę, ponieważ chciał od razu narzucić swój rytm walki. Precyzyjne ciosy rękami i kopnięcia szybko zmusiły Ankałajewa do defensywy. Tymczasem Brazylijczyk konsekwentnie budował przewagę, kontrolując tempo i dystans. Pod koniec pierwszej rundy trafił potężnym prawym sierpem, po którym mistrz wyraźnie się zachwiał. Chwilę później seria precyzyjnych dobić zmusiła sędziego do przerwania walki. Techniczny nokaut w pierwszej rundzie sprawił, że Pereira ponownie został mistrzem UFC w wadze półciężkiej, co więcej – w imponującym stylu.
Kim jest Alex Pereira
Alex Pereira to wyjątkowy zawodnik, który wyróżnia się imponującym doświadczeniem w kickboxingu. W organizacji Glory zdobywał liczne tytuły mistrzowskie, dlatego jego przejście do UFC było naturalnym krokiem w karierze. Słynie z potężnego lewego sierpowego oraz umiejętności zakończenia walki jednym ciosem, co czyni go jednym z najbardziej niebezpiecznych zawodników w oktagonie. Co więcej, w UFC dwukrotnie sięgał po pas mistrzowski w różnych kategoriach wagowych, stając się legendą współczesnych sportów walki. Dzisiejsze zwycięstwo jedynie potwierdziło jego status jako jednego z najgroźniejszych strikerów w historii MMA.
Kim jest Magomed Ankałajew
Magomed Ankałajew to rosyjski zawodnik i były mistrz UFC, który znany jest z chłodnego opanowania oraz niezwykle technicznego stylu walki. Wcześniej mógł pochwalić się imponującą serią zwycięstw, dlatego wielu ekspertów uznawało go za jednego z najbardziej stabilnych zawodników swojej dywizji. Choć porażka z Pereirą była dopiero drugą w jego karierze, Ankałajew zachował sportową postawę i zapowiedział powrót do rywalizacji na najwyższym poziomie. Mimo niepowodzenia w Las Vegas, pozostaje poważnym pretendentem do rewanżu, a jego determinacja może przynieść mu kolejne szanse w walce o tytuł.
Co dalej dla obu zawodników
Po walce Alex Pereira podkreślił, że nie zamierza zwalniać tempa i już teraz planuje kolejną obronę tytułu na początku 2026 roku. Dlatego wśród potencjalnych rywali analitycy wymieniają Jiříego Procházkę oraz Jamahala Hilla. Z kolei Ankałajew, po okresie regeneracji, prawdopodobnie otrzyma kolejną szansę na rewanż, gdyż UFC już rozważa takie rozwiązanie. Warto dodać, że pojedynek ten może otworzyć nowy rozdział w historii kategorii półciężkiej, ponieważ obaj zawodnicy reprezentują zupełnie odmienne style walki. Wcześniej pisaliśmy również o tym, gdzie można online obejrzeć mecz Chelsea – Liverpool, który także wzbudził ogromne emocje wśród fanów sportu.