Strona główna » Sanae Takaichi — pierwsza kobieta premier Japonii

Sanae Takaichi — pierwsza kobieta premier Japonii

by Karolina Nowak
Sanae Takaichi zostaje pierwszą premier Japonii

Była minister spraw wewnętrznych Japonii Sanae Takaichi zwyciężyła w drugiej turze wyborów lidera Partii Liberalno-Demokratycznej (LDP) i po raz pierwszy w historii kraju obejmie urząd premiera. Jej sukces symbolizuje głęboką zmianę w japońskiej polityce, którą przez lata tworzyli głównie mężczyźni. O wydarzeniu poinformował serwis Auraposter.pl.

Kim jest Sanae Takaichi: biografia nowej premier

Sanae Takaichi urodziła się w 1961 roku w prefekturze Nara. Od ponad trzech dekad aktywnie działa w polityce i uchodzi za jedną z najbardziej znanych konserwatystek Japonii. Kierowała Ministerstwem Spraw Wewnętrznych i Komunikacji oraz pełniła inne kluczowe funkcje rządowe. Wielu obserwatorów porównuje ją do „japońskiej Margaret Thatcher”. Sama Takaichi otwarcie przyznaje, że podziwia brytyjską „żelazną damę” i naśladuje jej podejście do polityki oparte na dyscyplinie, gospodarczym uniezależnieniu i silnej obronie narodowej.

Jak przebiegały wybory lidera LDP

W drugiej turze głosowania wewnątrzpartyjnego Takaichi pokonała ministra rolnictwa Shinjirō Koizumiego, syna byłego premiera Junichirō Koizumiego. Kluczową rolę odegrało poparcie społeczeństwa, ponieważ większość Japończyków uznała ją za odpowiednią kandydatkę na nową premier. Ponieważ LDP wraz z partią Komeito utrzymuje stabilną większość w parlamencie, Takaichi przejmie władzę pod koniec października. Jej kadencja potrwa do 2027 roku, a eksperci przewidują, że w tym czasie Japonia wejdzie w etap politycznej modernizacji.

Poglądy i priorytety nowej liderki rządu

Takaichi konsekwentnie wspiera tradycyjne wartości. Sprzeciwia się legalizacji małżeństw jednopłciowych oraz utrzymaniu oddzielnych nazwisk po ślubie, ponieważ uważa, że spójność rodziny stanowi podstawę społeczeństwa. Jednocześnie odrzuca ideę przekazania tronu cesarskiego kobiecie. W polityce zagranicznej zajmuje stanowisko zdecydowane i nacjonalistyczne. Popiera rewizję artykułu 9 konstytucji, który zabrania Japonii utrzymywania armii ofensywnej, oraz dąży do wzmocnienia obrony i ograniczenia wpływów Chin. W rezultacie wielu komentatorów postrzega ją jako najbardziej antychińską postać w japońskiej polityce po Shinzō Abe.

Wyraźne poparcie dla Ukrainy

Podczas wystąpień w 2022 roku Takaichi wielokrotnie podkreślała, że wojna w Ukrainie dotyczy również Japonii. Zwracała uwagę, że rosyjskie bazy wojskowe znajdują się w pobliżu granic jej kraju, dlatego Japonia powinna wzmacniać własne siły obronne. Jej stanowisko pozostaje spójne z polityką USA i krajów G7, które wspierają Kijów i starają się powstrzymać agresję Moskwy. Dzięki temu Takaichi zyskała uznanie wśród zwolenników prozachodniego kursu Japonii.

Jakie zmiany może przynieść jej rząd

Wybór Sanae Takaichi oznacza nowy rozdział w historii Japonii. Kobiety rzadko kierują rządem, dlatego jej zwycięstwo ma ogromne znaczenie symboliczne. Nowa premier chce połączyć konserwatyzm z nowoczesnym podejściem do zarządzania i gospodarki. Jej styl przywództwa może odświeżyć wizerunek LDP, a jednocześnie umocnić jej pozycję na arenie międzynarodowej.

Premier planuje skoncentrować się na trzech priorytetach, które mają wzmocnić kraj w najbliższych latach:

  1. Reforma obronności – zwiększenie budżetu wojskowego, rozwój nowoczesnych technologii i budowa skutecznego systemu odstraszania.
  2. Niezależność energetyczna – ponowne uruchomienie elektrowni jądrowych i redukcja zależności od importu surowców.
  3. Stabilność gospodarcza – ograniczenie inflacji, wzmocnienie jena i pobudzenie krajowej produkcji.

Po dekadach dominacji mężczyzn Takaichi stała się symbolem zmian i inspiracją dla japońskich kobiet. Jej droga pokazuje, że nawet w tradycyjnym społeczeństwie można przełamywać bariery i wprowadzać reformy. Mimo kontrowersyjnych opinii nowa premier reprezentuje nową epokę w japońskiej polityce – epokę, w której kobiece przywództwo łączy się z narodową niezależnością i pragmatyzmem XXI wieku. Wcześniej redakcja pisała także o pierwszej kobiecie na czele Kościoła anglikańskiego w Wielkiej Brytanii.

Podobne publikacje