Tegoroczny Oktoberfest w Monachium zapamiętany zostanie nie tylko dzięki tradycyjnemu niemieckiemu kolorytowi. W centrum uwagi znalazł się niespodziewany incydent z udziałem piłkarza Leroja Sané. 29-letni skrzydłowy reprezentacji Niemiec i klubu „Galatasaray” przyjechał do rodzinnego miasta na krótki odpoczynek. Jednak święto szybko zamieniło się w skandal – poinformował portal Auraposter.pl.
W festiwalowym namiocie obok Sané siedział miejscowy kibic. Mężczyzna głośno wyrażał niezadowolenie z transferu piłkarza z „Bayernu” do „Galatasaray”. Wkrótce przekroczył granice przyzwoitości i publicznie obrażał zawodnika oraz jego obecny klub.
Prowokacja kibica i reakcja piłkarza
Świadkowie mówią, że początkowo Sané próbował zachować spokój. Sytuacja wymknęła się spod kontroli, gdy prowokator skierował wyzwiska w stronę tureckiego zespołu. Jeden z mężczyzn popchnął piłkarza. Wtedy Sané nie wytrzymał i odpowiedział siłą. Krótka bójka została szybko przerwana przez ochronę.
Później Leroy Sané przyznał, że nie powinien był tracić samokontroli:
„Byłem długo prowokowany i obrażany. W pewnym momencie ktoś mnie popchnął i straciłem panowanie. Powinienem był zachować spokój. Wyciągnąłem z tego lekcję.”
Reakcja kibiców i klubu
W mediach społecznościowych wybuchła gorąca dyskusja. Część fanów poparła Sané, twierdząc, że nikt nie musi znosić publicznych obelg. Inni uważają, że zawodnik tej klasy powinien zachować zimną krew. Przedstawiciele „Galatasaray” nie komentują sprawy. Tureckie media podają jednak, że klub nie planuje kary. Incydent uznano za prywatny konflikt, niezwiązany z działalnością sportową.
Kariera Sané: od Monachium do Stambułu
Leroy Sané to jeden z najbardziej utalentowanych skrzydłowych w Europie. Jest wychowankiem „Schalke”. Grał w „Manchester City”, a później wrócił do Niemiec. W „Bayernie” spędził pięć sezonów. Rozegrał 223 mecze, zdobył 61 goli i 56 asyst. Wygrał osiem trofeów. Latem 2025 roku podpisał trzyletni kontrakt z „Galatasaray”. Jego transfer wywołał mieszane reakcje w Niemczech. To mogło przyczynić się do napięć z kibicami byłego klubu.
Nowy etap i lekcja po incydencie
Mimo incydentu Sané pozostaje ważną postacią w drużynie i reprezentacji Niemiec. Podkreślił, że konflikt był dla niego nauką. Obiecał panować nad emocjami i skupić się na grze. Oktoberfest zakończył się dla niego inaczej, niż planował. Wydarzenie pokazało, jak cienka bywa granica między popularnością a presją opinii publicznej. Nawet dla gwiazdy światowego formatu odpoczynek w ojczyźnie może stać się próbą charakteru. Wcześniej pisaliśmy, że Barcelona wsparła Hansiego-Dietera Flicka po dwóch porażkach z rzędu.