Strona główna » Wypadek w centrum Łodzi – dwa tramwaje zderzyły się, 12 osób rannych

Wypadek w centrum Łodzi – dwa tramwaje zderzyły się, 12 osób rannych

W centrum Łodzi zderzyły się dwa tramwaje. Rannych zostało 12 osób, cztery przewieziono do szpitala. Ruch wstrzymany w obu kierunkach.

by Michal Zaremba
Zderzenie tramwajów w Łodzi – 12 rannych po kolizji

W czwartek, 14 listopada, w południe w centrum Łodzi doszło do poważnego wypadku komunikacyjnego. Dwa tramwaje, kursujące na liniach numer 2 i 3, zderzyły się na skrzyżowaniu ulicy Piotrkowskiej z aleją Mickiewicza. W wyniku zderzenia rannych zostało 12 osób, a cztery z nich trafiły do szpitala. Wypadek sparaliżował ruch w tej części miasta, a służby ratunkowe działały na miejscu przez kilka godzin, picze Auraposter.pl powołując się na polsatnews.pl.

Jak doszło do wypadku tramwajów w Łodzi

Według ustaleń policji, zdarzenie miało miejsce około godziny 12:50. Tramwaj linii numer 2 uderzył w tył tramwaju linii numer 3, który zatrzymał się na czerwonym świetle. Jak wynika z pierwszych informacji, 29-letnia motornicza nie dostosowała prędkości do warunków panujących na torowisku, co doprowadziło do kolizji. Co ważne, oboje motorniczy — kobieta prowadząca tramwaj oraz 53-letni kierowca drugiego pojazdu — byli trzeźwi, co potwierdziły badania policyjne.

Na miejscu pracowały jednostki policji i straży pożarnej, które natychmiast zabezpieczyły teren. Ponadto rozpoczęto szczegółową kontrolę techniczną obu pojazdów, aby ustalić, czy przyczyną mogły być również problemy mechaniczne lub stan torowiska.

Ranni pasażerowie i szybka reakcja służb

W chwili wypadku w tramwajach podróżowało około 120 osób. Dzięki natychmiastowej interwencji ratowników medycznych udało się szybko opanować sytuację. Łącznie 12 pasażerów odniosło obrażenia, w tym cztery osoby z poważniejszymi urazami głowy, twarzy oraz kończyn. Choć ich obrażenia były bolesne, lekarze zapewnili, że życiu rannych nie zagraża niebezpieczeństwo.

Na miejscu pojawiło się jedenaście zespołów ratunkowych, w tym straż pożarna, pogotowie ratunkowe i policja. Ratownicy nie tylko udzielali pierwszej pomocy, lecz także pomagali w ewakuacji pasażerów i zabezpieczeniu przestrzeni wokół torowiska. Współpraca służb przebiegała sprawnie, dzięki czemu już po kilku godzinach sytuację udało się opanować.

Praca policji i zabezpieczenie miejsca zdarzenia

Policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego oraz eksperci kryminalistyczni przeprowadzili drobiazgową analizę miejsca wypadku. Z jednej strony sprawdzano system hamulcowy i stan techniczny tramwajów, z drugiej — analizowano zapis z kamer monitoringu miejskiego. Dzięki temu śledczy będą mogli jednoznacznie ustalić, czy przyczyną był błąd człowieka, czy też awaria techniczna.

W tym czasie strażacy usuwali elementy uszkodzonej infrastruktury, a inspektorzy MPK Łódź monitorowali stan torowiska. Co więcej, miejskie służby porządkowe zadbały o przywrócenie bezpiecznego ruchu pieszych i samochodów w rejonie skrzyżowania.

Utrudnienia w ruchu tramwajowym i objazdy

Z powodu kolizji ruch tramwajów na ulicy Piotrkowskiej został całkowicie wstrzymany w obu kierunkach. Linia numer 2, 3, 6, 7, 11 oraz 19 kursowały objazdami, co spowodowało znaczne opóźnienia. Ponieważ była to jedna z kluczowych arterii komunikacyjnych w centrum miasta, wielu pasażerów musiało korzystać z autobusów zastępczych lub wybierać alternatywne trasy.

Miasto poinformowało, że normalny ruch zostanie przywrócony dopiero po pełnym zakończeniu prac technicznych oraz uzyskaniu zgody nadzoru torowego. Dlatego pasażerowie MPK powinni śledzić aktualne komunikaty i planować przejazdy z wyprzedzeniem.

Chociaż wypadek nie pociągnął za sobą ofiar śmiertelnych, po raz kolejny pokazał, jak kluczowe znaczenie mają ostrożność i utrzymanie infrastruktury miejskiej. Zarówno dokładna analiza techniczna, jak i lepsze szkolenie motorniczych mogą w przyszłości zapobiec podobnym incydentom. Co istotne, władze miasta zapowiedziały już wewnętrzny przegląd systemów bezpieczeństwa komunikacji tramwajowej.

Łódź to jedno z największych centrów komunikacyjnych w Polsce, dlatego każde zakłócenie odbija się szerokim echem. Wypadek z 14 listopada to nie tylko ostrzeżenie dla operatorów transportu publicznego, lecz także przypomnienie, że bezpieczeństwo pasażerów musi zawsze pozostać priorytetem.

Podobne publikacje